Poleskim Zakątku
Nasza historia jest podobna do historii tysięcy innych, ale różni się zakończeniem.
Kilka dekad temu, w poszukiwaniu lepszego życia wyjechaliśmy z Polesia do Warszawy. Ale początki nie były tak pięknie, jak sobie wyobrażaliśmy. Nie było lekko, przez kilka lat szukaliśmy pomysłu na siebie. Ciężko pracowaliśmy. Z czasem nam się poszczęściło. Praca przynosiła dochody, wybudowaliśmy dom pod Warszawą. Ale ciągle brakowało nam czasu i spokoju. Po 20 latach intensywnej pracy postanowiliśmy z Mariuszem choć na jakiś czas wrócić do naszych korzeni. Nie była to trudna decyzja, ponieważ gdy miałam zaledwie kilka lat, moi dziadkowie, Helena i Ignacy, zdecydowali, że kiedyś odziedziczę ich dom i gospodarstwo.
W 2018 roku gruntownie wyremontowaliśmy dom po dziadkach. To miał być nasz pomysł na weekendową odskocznię od zgiełku życia w Warszawie. Chcieliśmy, aby można w nim było wygodnie żyć, ale jednocześnie bardzo mi zależało, aby czuć w nim było ciepło, przytulność i sielskość jaką zapamiętałam z dzieciństwa. To w tym domu spędziłam kilkanaście pięknych, dziecięcych i młodzieńczych lat.
Już po kilku miesiącach weekendowych przyjazdów do Lejna postanowiliśmy, że szybkie życie w Warszawie warto zamienić na spokój Polesia. Zdecydowaliśmy, że poświęcimy się agroturystyce. To nasze źródło utrzymania oraz pasja. Najpierw gości przyjmowaliśmy tylko w naszym domu, z czasem – gdy popularność Poleskiego Zakątka rosła – wybudowaliśmy dwa domy 6-osobowe. W 2022 roku Mariusz postarał się, aby stanął kolejny dom – dla 3 osób.
Prowadzenie agroturystyki to duży wysiłek, ale jednocześnie olbrzymia satysfakcja. Nasi Goście wyjeżdżają zadowoleni, a niektórzy potrafią wrócić kilka razy w roku.
Lubimy to, co robimy. Ale to nie jest nasze ostatnie słowo. Mamy plany rozwoju a nasi Goście inspirują nas do podejmowania kolejnych wyzwań. Po latach ciężkiej pracy czujemy się spełnieni: choć osiągnęliśmy sukces w Warszawie, to postanowiliśmy wrócić do korzeni.
Pragniemy pokazać Wam klimat Polesia, jaki zapamiętaliśmy z dzieciństwa i połączyć go z wypoczynkiem w miejscu, do którego będzie chciało się wracać.
Zapraszamy,
Natalia i Mariusz
Naszej okolicy
Siedlisko Poleski Zakątek znajduje się na Polesiu, na skraju maleńkiej wioski Lejno, oddalonej o około 50 km na północny wschód od Lublina. Jesteśmy w sercu pojezierza łęczyńsko-włodawskiego i Poleskiego Parku Narodowego.
Nasza posesja otoczona jest łąkami, lasem i pobliskimi jeziorami. Umożliwia wypoczynek w ciszy i wśród natury. Poleski Park Narodowy sprawia, że dziewiczą przyrodę mamy na wyciągnięcie ręki.
Zaledwie 4 km od nas znajduje się przepiękne Jezioro Zagłębocze. W odległości 6 km jest początek od urokliwej ścieżki „Dąb Dominik”, to jedna z najatrakcyjniejszych tras turystycznych w Poleskim Parku Narodowym. 20 km od Poleskiego Zakątka jest ścieżka dydaktyczna Czahary. W letnie i wczesnojesienne wieczory na okalających ją stawach zbierają się setki (jak nie tysiące) żurawi. Ich niesamowicie głośny klangor słychać z odległości kilku kilometrów. Wieczorny spacer po Czaharach, nagrania przekrzykujących się żurawi będzie jedną z najlepszych pamiątek z wypoczynku na Polesiu.
Na tej stronie publikujemy dwa króciuteńkie filmy pokazujące siedlisko Poleski Zakątek, wnętrza naszych domów oraz okolicę. Zerknijcie jak tu pięknie!